W lipcu 2023 r. posłowie skierowali do ministrów: finansów, rolnictwa i rozwoju wsi oraz rozwoju i technologii interpelację, w której pytali o kwestię klasyfikacji gruntów zajętych pod wielkopowierzchniowe farmy fotowoltaiczne. Posłowie zwrócili uwagę, że realnym problemem jest klasyfikacja gruntu, na którym znajduje się farma fotowoltaiczna – jako gruntu zajętego na prowadzenie działalności gospodarczej innej niż rolnicza, bez szczegółowej analizy rzeczywistego wykorzystania terenu. Przede wszystkim bez zbadania, czy w ogóle doszło do trwałego wyłączenia funkcji rolnej.
Ba, Br, a może nowe symbole oznaczenia gruntów
Większość farm fotowoltaicznych powstaje na gruntach wcześniej oznaczonych jako grunty rolne zgodnie z rozporządzeniem w sprawie ewidencji gruntów i budynków – najczęściej są to użytki rolne lub łąki trwałe (oznaczane odpowiednio jako R i Ł). W następstwie powstania farmy klasyfikacja tych gruntów zmienia się. Niekiedy następuje to, pomimo że na gruntach tych nadal prowadzona jest działalność rolnicza. Zazwyczaj organy ewidencyjne klasyfikują je jako tereny przemysłowe (oznaczane jako Ba) ze wskazaniem, że są to grunty „zajęte pod stacje transformatorowe lub kolektory”. Takie podejście do klasyfikacji jest jedną z barier, która uniemożliwia szersze korzystanie z farm, przede wszystkim przez związane z tym komplikacje podatkowe. Grunty, które nie zostały oznaczone jako grunty rolne w ewidencji, nie mogą zostać opodatkowane podatkiem rolnym. W takich przypadkach zastosowanie ma podatek od nieruchomości.
W interpelacji wskazano, że rozporządzenie umożliwia oznaczenie terenu rolnego jako gruntu rolnego zabudowanego (oznaczonego jako Br). Jednak w ocenie starostów obecna definicja legalna zawarta w rozporządzeniu nie pozwala na taką kwalifikację farm. Posłowie zaproponowali rozbudowanie lub modyfikację definicji gruntu rolnego zabudowanego lub też wprowadzenie zupełnie nowego oznaczenia dla gruntów zajętych przez farmy.
Czy obecne przepisy dotyczące gruntów są wystarczające
Ministerstwa zgodnie stwierdziły, że nie zamierzają zmieniać definicji gruntu rolnego zabudowanego ani też wprowadzić nowej kategorii oznaczeń dla farm fotowoltaicznych. Zgodnie z wyrokami sądów teren, na którym znajduje się farma fotowoltaiczna powinien być zaliczany do terenów przemysłowych (oznaczonych jako Ba) lub innych terenów zabudowanych (oznaczonych jako Bi) – dokładna klasyfikacja będzie zależała od tego, czy znajduje się na nim budynek w rozumieniu przepisów prawa budowlanego.
Ponadto tereny zajęte przez farmy fotowoltaiczne wpisują się w ugruntowane przez sądy administracyjne pojęcie „gruntów zajętych na prowadzenie działalności gospodarczej”, gdyż głównym celem działalności prowadzonej na tych gruntach jest wytwarzanie i sprzedaż energii elektrycznej. Prowadzona jednocześnie działalność rolnicza ma zatem charakter uboczny. Tym samym tereny te powinny być opodatkowane podatkiem od nieruchomości.
Ważne jest faktyczne przeznaczenie gruntu
Opisane w interpelacji przypadki dotyczyły sytuacji, w której budowa farmy fotowoltaicznej została zakończona i farma już działa. Inaczej będzie przedstawiał się przypadek, w którym grunt rolny został dopiero wydzierżawiony pod planowaną farmę, a działalność gospodarcza się nie rozpoczęła. Jeżeli pomimo dzierżawy grunty te nadal są wykorzystywane w działalności rolniczej, to są one opodatkowane podatkiem rolnym do czasu rozpoczęcia działalności gospodarczej. Liczy się bowiem faktyczne przeznaczenie gruntu.
Dzierżawa gruntów pod farmę fotowoltaiczną – o czym należy pamiętać
Jak widać, obecnie brak jest planów zmiany przepisów w kierunku korzystnym dla podatników.
W przypadku dzierżawy gruntu pod farmę fotowoltaiczną warto przede wszystkim zadbać o dobrą umowę dzierżawy, która odzwierciedli faktyczne przeznaczenie gruntu oraz jego faktyczną powierzchnię, w tym na etapie przed wybudowaniem farmy. Odpowiednio przygotowane dokumenty mogą być mocnym dowodem w przypadku sporu z organem podatkowym.